„Polskie warzywa są bezpieczne"

W Polsce nie ma skażonych warzyw – uspokajał na antenie TVP Info Marek Sawicki, minister rolnictwa. Minister radził też, że najlepszym sposobem na uniknięcie zatruć, do których doszło w Niemczech, jest po prostu mycie warzyw i owoców przed zjedzeniem. 
 
   Po tym, jak do Polski dotarły informacje o pladze zatruć w Niemczech wywołanych pałeczkami okrężnicy znalezionymi na warzywach, rozpoczęła się dyskusja o bezpieczeństwie polskich konsumentów.

   Na antenie TVP Info do sprawy odniósł się minister rolnictwa, Marek Sawicki. – Jeśli będziemy stosowali wszelkie podstawowe elementy bezpieczeństwa, to nie musimy się obawiać. Jeśli warzywa myjemy przed spożyciem, to zagrożenie, które pojawiło się w Niemczech nam nie grozi – mówił Sawicki.

   Zdaniem ministra najlepszym rozwiązaniem jest teraz jedzenie rodzimych produktów. – Zachęcam, by jeść polskie warzywa i owoce, bo co do ich jakości i sposobu ich produkcji mamy pewność – mówi minister.

   Zapytany o to, co powinni robić konsumenci, którzy nie wiedzą, czy kupują polskie, czy zagraniczne produkty, odpowiedział: – Niezależnie od tego, czy wiemy, czy też nie skąd pochodzą kupowane przez nas warzywa, powinniśmy stosować podstawową zasadę, czyli myć je pod bieżącą wodą.

   Minister zapewnił też, że gdyby wiedział o tym, że skażone warzywa dotarły do Polski, na pewno by zareagował.

   W Niemczech po zjedzeniu skażonych warzyw zachorowało już 600 osób. Są także trzy ofiary śmiertelne zatruć bakteriami coli.