Jakie działania uchronią nas od kłopotów finansowy - jak uniknąć bankructwa?

   Przedsiębiorcy sami mogą zrobić dużo, aby ochronić się przed finansowymi kłopotami. Im szybciej dowiedzą się jak mogą chronić swoje firmy, tym lepiej.
 
   Kryzys odbiera spokojny sen wielu przedsiębiorcom – jednym bardziej, drugim mniej, ale wszyscy bez wyjątku odczuwają już jego skutki. To nie tylko panika – dramatycznie rośnie ilość niebezpiecznych długów, czyli takich, które nie są spłacane od co najmniej 120 dni. A zasada jest prosta – im dłużej nie jesteśmy w stane odzyskać naszych należności, tym mniejsze szanse, że w ogóle się to uda. W konsekwencji ryzykujemy.
 
Lepiej zapobiegać niż...
 
   Rosnące długi, a w rezultacie kłopoty z płynnością finansową to konsekwencje wynegocjowanych (za dobrych ekonomicznie czasów) długich terminów płatności, niejasnych procedur monitorowania należności i mało skutecznej windykacji. Może być jeszcze gorzej – zgodnie z prognozami specjalistów w 2009 r., Globalny Wskaźnik Upadłości wzrośnie o 25,4 proc. Luźny stosunek do długów może być gwoździem do trumny dla wielu firm. Dlatego nie ma czasu na zastanawianie się i trzeba działać szybko – mówi Krzysztof Kuniewicz, dyrektor zarządzający Bibby Financial Services.
 
   Przedsiębiorcy mają do dyspozycji kilka prostych sposobów, które mogą uchronić firmę od kłopotów z płynnością finansową:
 
   Weryfikowanie kontrahentów – przedsiębiorcy powinni, korzystając z wszelkich możliwych sposobów, uzyskać możliwie jak najwięcej informacji o ewentualnym partnerze. Czy to korzystając z usług wywiadowni gospodarczych czy sprawdzając reputację kontrahenta wśród innych firm działających w danej branży, zawsze można uzyskać dodatkowe informacje, które pomogą podjąć decyzję o rozpoczęciu bądź kontynuowaniu współpracy. Zasada, że pożar widać na odległość działa także w biznesie.

   Dywersyfikowanie liczby klientów – koncentrowanie się na jednym odbiorcy to bardzo ryzykowana decyzja. Dopóki kontrahent płaci, nie ma powodów do narzekania, gorzej gdy przestanie. A w kryzysie takie ryzyko nie może być ignorowane.
 
   Właściwe udokumentowanie sprzedaży – sama faktura to nie dość. Właściwym dokumentem udokumentowania dostawy jest WZ lub inny dokument stwierdzający, kto i kiedy odebrał dany towar. Tylko taki dokument pomoże w przyszłości, w przypadku ewentualnych kłopotów.
 
   Monitorowanie płatności – zalecane jest wdrażanie w firmach procedur monitoringu należności. Nie musi to być skomplikowany system informatyczny, a jedynie dokładna kontrola spływu należności i ewentualnych opóźnieniach. Im niższe wskaźniki tzw. moralności płatniczej, tym pilniej przedsiębiorcy powinni monitorować terminowość płatności kontrahentów.
 
  Nie gromadzenie zaległości – w przypadku, kiedy zleceniodawca opóźnia się z płatnościami, należy jak najszybciej zdecydować się na rozliczenia gotówką lub skrócić termin płatności. Im większy dług i okres zwłoki dłuższy, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że w ogóle uda się go odzyskać.
 
   Spisywanie umów – wszelkie zlecenia powinny być spisane w formie pisemnej – to podstawa. W umowie muszą znaleźć się zapisy o właściwym sądzie, który zajmie się rozpatrywaniem sprawy w przypadku złamania jej warunków (najlepiej wybrać sąd, gdzie sprawy rozpatrywane są szybko) oraz zapis o możliwości naliczania odsetek karnych w przypadku opóźnienia.
 
   Stosowanie dodatkowych zabezpieczeń – swoje interesy przedsiębiorcy mogą chronić stosując m.in. weksel (od wystawcy i poręczycieli), który pomoże szybciej dochodzić roszczeń w sądzie. Najlepszymi zabezpieczeniami są zabezpieczenia rzeczowe, tj. hipoteka, zastaw czy przewłaszczenie. Im uczciwszy kontrahent i jego zamiary, tym krócej trzeba będzie go namawiać do jakiejkolwiek formy zabezpieczenia.
 
   Nie kompensowanie rozrachunków – kompensowanie bardzo utrudnia działania sądowo-windykacyjne.
 
   Szybkie działanie w przypadku pojawiania się długów – gdy kontrahent nie płaci, nie należy zwlekać! Najlepiej od razu wysłać pisemne wezwanie do zapłaty. Najlepiej listem poleconym, bo dowód nadania przyda się, gdy sprawę przeciwko nierzetelnemu kontrahentowi trzeba będzie skierować do sądu.
 
   Profesjonalna pomoc – to rozwiązanie dla tych przedsiębiorców, którzy całkowicie stracili kontrolę nad płynnością finansową lub od razu wolą (czy to ze względów prawnych czy finansowych) zlecić obsługę swoich należności ekspertom. Windykacja za wszelką cenę oznacza zwykle koniec współpracy, a w naszym interesie jest znaleźć takie rozwiązanie, które nie tylko pomoże odzyskać należności dla naszego klienta, ale także pomóc jego dłużnikom. Służymy profesjonalną radą jak wyjść z tymczasowych kłopotów, jak zrestrukturyzować firmę, aby znowu przynosiła zyski i płaciła swoje należności na czas – wyjaśnia Wojciech Bogusławski z Bibby Financial Services.
 
   O tym, czy samemu odzyskiwać należności czy korzystać z usług profesjonalistów, decyduje to, jak skomplikowana jest sprawa. Profesjonalne firmy zapewniają dużo większą skuteczność w krótszym czasie oraz często oferują plany restrukturyzacji dla kontrahentów.