Okna i drzwi drewniane z Polski

Polacy coraz rzadziej narzekają na produkty Made in Poland. Niegdyś panowało przeświadczenie, że jeśli coś zostało wyprodukowane za granicą, na pewno jest dużo lepszej jakości od asortymentu wypuszczanego z lokalnych fabryk. Obecnie zarówno starsze, jak i młodsze pokolenia przekonują się o tym, że to jednak Polska słynie z wysokiej klasy wyrobów i atrakcyjnych cen. Przykładów wcale nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć na drewniane okna i drzwi polskiego pochodzenia.

Otóż w branży stolarki otworowej jesteśmy liderem sprzedaży w UE. Już w 2017 roku zdeklasowaliśmy Niemcy, które spadły na drugie miejsce w rankingu wartości sprzedaży produktów stolarki otworowej. Od tej pory zajmujemy pozycję lidera z imponującym wynikiem. Jak wyraża się on w liczbach i od kiedy rzeczywiście możemy mówić o realnym sukcesie? Tego właśnie dowiesz się z kolejnych akapitów.

Jakość, która zachwyciła świat

Co wyróżnia polskie okna i drzwi na tle konkurencji, że stały się one tak popularne? Przede wszystkim ich parametry i zastosowanie najlepszych surowców, które idą w parze ze stosunkowo niskimi cenami. Polska słynie z wysokogatunkowego drewna i wspaniałych lasów, które dostarczają doskonałego tworzywa. Do tego należy dodać możliwość personalizacji zamówienia. Właściwa rekonstrukcja zabytków jest zatem możliwa. Mimo eksploatacji tradycyjnych materiałów, innowacyjne konstrukcje i systemy zapewniają wysoką izolację termiczną i akustyczną oraz niskie przenikanie ciepła.

Potencjalni klienci w pozostałych częściach UE mogą otrzymać ww. aspekty w niższej cenie niż u swoich lokalnych producentów drewnianych okien i drzwi. Nic więc dziwnego, że chętnie korzystają oni z polskich wyrobów. My również powinniśmy iść w ich ślady i jak najczęściej sięgać po wyposażenie tworzone przez rodaków. Zagraniczne nie zawsze znaczy lepsze. Gdy mówimy o drewnianych oknach i drzwiach, jest to perfekcyjny przykład na poparcie tej tezy.

Programy rozwoju i dofinansowania do marketingu

Od 2012 roku Polscy przedsiębiorcy mogą korzystać z tzw. BPP, czyli Branżowego Programu Promocji. Został on stworzony m.in. przez Ministerstwo Gospodarki i zakłada wsparcie marketingowe dla firm, w którego zakres wchodzą także dofinansowania na działania reklamowe. Nawet najwięksi producenci stolarki otworowej w Polsce, chętnie korzystają z takiej pomocy. Dzięki niej mogą oni tworzyć lepsze kampanie, emitować więcej materiałów reklamowych i tym samym trafiać do szerszej grupy odbiorców – również poza granicami kraju.

Wzrost, czy spadek? Na co się przygotowywać?

Zgodnie z analizami przedstawionymi m.in. przez ASM-Centrum Badań i Analiz Rynku na podstawie danych GUS, od 2004 roku notujemy stały wzrost sprzedaży stolarki otworowej. Co ciekawe, aż 70-75% wyrobów trafia do klientów zagranicznych, którzy z przyjemnością inwestują w okna i drzwi z oznaczeniem Made in Poland. Wybrane dane dostępne również pod tym linkiem. Gdyby tego było mało, znacząca większość eksportowanych produktów trafia do Niemiec – będących do 2017 roku krajem z największą wartością sprzedaży drewnianych okien i drzwi w UE.

Wzrost zainteresowania inwestorów najlepiej wyrazić liczbami, które bez dwóch zdań są imponujące. W 2004 roku wartość sprzedaży stolarki otworowej wynosiła 300 mln EUR. W 2018 roku, przekroczony natomiast został próg 1,98 mld EUR. Trzeba zatem przyznać, że jest to wybitny wynik i prawie 7-krotne pomnożenie obrotów.

W przygotowanej analizie przez firmę Woodston możemy znaleźć informacje na temat rozwojowej sytuacji branży stolarki otworowej. Jak wygląda rzeczywistość? Świat w dalszym ciągu adaptuje się do nowej sytuacji. Na szczęście znajdujemy sposoby na to, by realizować zadania i w dalszym ciągu inwestować w działania z zakresu branży remontowo-budowlanej. Dzięki temu już na tym etapie możemy ocenić, że analitycy Santander Bank Polska mylili się w swoich spekulacjach dotyczących znaczącego spadku sprzedaży. W najgorszym przypadku Polscy producenci drzwi i okien w 2020 roku, zamkną okres rozliczeniowy na takim poziomie, jak w 2017 roku – który uznany został za przełomowy. To właśnie wtedy objęliśmy tytuł lidera eksportu wyrobów z branży stolarki otworowej w UE, spychając (jak wcześniej wspominaliśmy) Niemcy na drugie miejsce.

Jak mocno pandemia spowolni sprzedaż w 2020 r.

Spekulacje specjalistów są niejasne. Z jednej strony świat skupia się na pomocy potrzebującym, lecz z drugiej prywatni inwestorzy w dalszym ciągu starają się pomnażać i stabilizować swoje majątki. Prace budowlano-remontowe trwają zatem w najlepsze, a skoro klienci do wyboru mają polskie drewniane drzwi i okna wysokiej jakości w doskonałych cenach, cały czas będą chętniej po nie sięgać. Najlepszym dowodem na to jest zamknięcie kwietnia z 30% spadkiem wartości sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku (o czym czytamy również w cytowanym materiale) i szybkie odrobienie strat w ciągu kolejnego kwartału.

Mimo wszystko możemy być dumni z naszych rodzimych producentów. Warto wspierać polskie marki – zarówno przy prywatnych inwestycjach w nieruchomości, jak i podczas realizacji zleceń. Dzięki temu wspieramy lokalną gospodarkę, napędzając także rozwój rynku pracy.