Banki sterowane gospodarką


   Sytuacja sektora bankowego w tym roku będzie silnie związana z rozwojem sytuacji gospodarczej. NBP prognozuje, że wzrost PKB w 2011 roku przekroczy 4 proc. – mówił prof. Marek Belka, prezes NBP, podczas konferencji poświęconej perspektywom bankowości w Polsce.

   Konferencja „Podsumowanie roku 2010 i perspektywy rozwoju bankowości w Polsce” odbyła się 14 lutego w siedzibie Narodowego Banku Polskiego. Honorowy patronat objął prezes NBP. Zorganizowana przez Narodowy Bank Polski i Krajowy Związek Banków Spółdzielczych konferencja zgromadziła ponad 150 gości – bankowców, ekonomistów i dziennikarzy.

   Ubiegły rok, jak mówił profesor Belka w wystąpieniu otwierającym konferencję, nie był łatwym czasem dla banków w Polsce – musiały ze sobą konkurować i walczyć o klientów w sytuacji dużej niepewności na rynkach światowych. – Mimo to, rok 2010 był dobrym rokiem dla bankowości, ryzyko systemu finansowego – w którym banki pełnią przecież dominującą rolę – obniżyło się i choć światowa gospodarka nadal jest obarczona ryzykiem niepewności, to 2011 rok również powinien być korzystny dla sektora bankowego – mówił prezes NBP.

   Przeprowadzone kilka miesięcy temu przez NBP stress testy dla polskiego sektora bankowego dowiodły, że nasze banki są w stanie poradzić sobie ze skutkami sytuacji kryzysowych przy pomocy własnych kapitałów. Niemniej polskie banki powinny ostrożnie podchodzić do kwestii dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami z uwagi na ciągle niepewną sytuację gospodarczą na świecie, podkreślał prof. Marek Belka.

   Oceniając rynek bankowy w 2010 r. prezes NBP zwrócił uwagę, że utrzymana została wysoka jakość portfela kredytów hipotecznych. W Polsce nie wystąpiło zjawisko udzielania tego typu kredytów osobom bez zdolności kredytowej. – Niepokojące jest natomiast pogorszenie się jakości portfela kredytów konsumpcyjnych. Istnieje też ryzyko nadmiernego wzrostu akcji kredytowej w miarę poprawy sytuacji gospodarczej, szczególnie w segmencie kredytów mieszkaniowych, zwłaszcza tych denominowanych w walutach obcych – dodał prof. Marek Belka. – Według NBP kredyty walutowe powinny być produktem niszowym, a nie „normalnym” sposobem finansowania inwestycji mieszkaniowych – powiedział.

   Szczególną uwagę uczestnicy konferencji poświęcili sytuacji banków spółdzielczych. Jak mówił prezes NBP, kryzys pokazał, że banki spółdzielcze prowadzą działalność opartą na tradycyjnych zasadach, unikając ryzykownej inżynierii finansowej. – To bankowość konserwatywna, gdzie zarabianie pieniędzy oznacza ciężką pracę i dobrą współpracę z partnerami biznesowymi – ocenił szef NBP. Prezes Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, Jerzy Różyński podkreślił zaś, że o bezpieczeństwie sektora bankowości spółdzielczej świadczy m.in. jakość portfela kredytowego. – Banki spółdzielcze prowadzą bardzo bezpieczną politykę, świadczy o tym chociażby dwukrotnie niższy udział kredytów zagrożonych w portfelu niż w przypadku banków komercyjnych – powiedział.

   Wojciech Kwaśniak, doradca prezesa NBP w rozmowie z portalem NBPnews.pl ocenił zaś, że polskie banki spółdzielcze, jak i cały polski sektor bankowy, są bezpieczne i stabilne. – Wyciągnęły lekcje z lat 90. i z głębokiej transformacji, którą przechodziły po roku 2000. Dzisiaj są bankami efektywnymi, o niskim poziomie należności zagrożonych, bezpiecznymi dla swoich klientów. Dobrze, że budują swoją nową strategię opartą na silnych związkach z lokalnymi społecznościami, opartą na edukacji społeczeństwa, w szczególności ludzi młodych, bo to tworzy ich przyszłą pozycję rynkową – powiedział Wojciech Kwaśniak.

   Konferencja „Podsumowanie roku 2010 i perspektywy rozwoju bankowości w Polsce” była okazją do wręczenia dorocznych odznaczeń prezesa NBP „Za zasługi dla bankowości Rzeczypospolitej Polskiej”. Jak mówił prof. Marek Belka, to honorowe wyróżnienie nadawane jest osobom, które szczególnie przyczyniły się do osiągnięć i rozwoju bankowości. – Jestem przekonany, że dzięki państwa umiejętnościom Polska uniknęła kryzysu – powiedział zwracając się do wyróżnionych bankowców. Odznaczenia otrzymało 22 bankowców.