Grudzień z wyższą inflacją bazową
 
 
Inflacja konsumencka (CPI) w grudniu 2010 r. wzrosła do poziomu 3,1%, w konsekwencji wzrosty zanotowały również cztery wskaźniki inflacji bazowej – informuje w najnowszych danych NBP.

   Z opublikowanych przez NBP danych o inflacji bazowej za grudzień 2010 r. wynika, że wskaźnik cen inflacji bazowej po wyłączeniu cen energii i żywności zanotował niewielki wzrost z 1,6% w listopadzie do 1,7% w grudniu. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych wyniosła 2,9% (o 0,4% więcej), wskaźnik inflacji bazowej po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych - 1,8% (wzrost o 0,3%), natomiast 15% średnia obcięta 2,4% (wzrost 0,1%).

   – Wzrost wskaźnika inflacji bazowej w grudniu 2010 r. jest związany przede wszystkim z dodatnim efektem bazy będącym skutkiem silnego spadku opłat internetowych w grudniu 2009 r. Wpływ tego czynnika na wzrost wskaźnika inflacji bazowej w grudniu ub.r. wynosi ok. 0,3 punktu procentowego – wyjaśnia Aleksandra Hałka z Instytutu Ekonomicznego NBP.

   W grudniu roczna inflacja konsumencka (CPI) wyniosła 3,1%, podczas gdy w listopadzie było to 2,7%.

   Rada Polityki Pieniężnej w swoim środowym komunikacie po posiedzeniu w dniach 18-19 stycznia br. wyjaśniła, że wzrost inflacji CPI w ostatnich miesiącach wynikał w dużym stopniu ze wzrostu cen paliw, związanego z rosnącymi cenami surowców energetycznych na rynkach światowych. Towarzyszyło mu także podwyższenie oczekiwań inflacyjnych. Rada wyjaśniła także, że w najbliższych miesiącach można oczekiwać utrzymania się inflacji CPI powyżej celu inflacyjnego ze względu na wcześniejsze silne wzrosty cen żywności, wysoką dynamikę cen paliw, a także podwyższenie większości stawek VAT w 2011 r.

   Inflacja CPI pokazuje średni ruch cen całego, dużego koszyka dóbr masowo kupowanych (ceny tych dóbr są podstawą do wyliczania CPI przez GUS). Natomiast przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie poddawane są zmiany cen w różnych segmentach koszyka. Dzięki temu można trafniej wskazać źródła inflacji i celniej prognozować jej przyszłe tendencje.

   Analitycy najczęściej odnoszą się do wartości inflacji liczonej po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje ona skalę presji na wzrost cen w polskiej gospodarce oraz odzwierciedla ruch cen, na które wpływ ma polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny. Ceny energii (w tym ceny paliw) ustalane są bowiem nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych i często podlegają szokom, podobnie jak ceny żywności. Dlatego ten wskaźnik uważa się za najpełniej oddający tendencje inflacyjne.